Chinczyk rad nie rad poszedl po kota do domu, a gdy wrócil otrzymal Whiskas. Piotr otwiera, a tam stoi duszyczka trzyletniego murzyniątka. Facet mial rzeznie. No ale nie ma trawy, więc siedzi dalej, siedzi i znowu myśli: "Boże, jak ja bym sobie zapalił, no chociaż malenką dupkę". Dostał pokój i kazał się obudzić pół godziny wcześniej, niż zamierzał, aby się umyć z pasty. Zrównał się z nim, otworzył okno i krzyczy: - Paniee, błotnik się panu telepie! No to może wpiszę tu abstrakcujny dowcip, który mnie się podoba: Przyszedł facet do cukierni i zamówił pączka. Wysilisz dziś mózg i pokażesz nam dobre maniery? Na marginesie - specjalista od gruzlicy. Treść życzeń Pozostało znaków. Ojciec odpowiada: Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem Kapitalistą, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest Rządem , dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest Związkiem Zawodowym , nasz pokojówka jest Klasą Robotniczą , a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Przychodzi żaba do lekarza ze skarpetą na głowie, lekarz pyta: -Co Pani dolega???
W tym roku jakoś nie chciały jajek nosić. I jeszcze się śmieję! To samo, co w tym chyba : Dyskoteka. Podoficer odpowiedzial mu , ze jency bardzo sie wstydza. Blondynka kupiła bilet na Majorkę w klasie turystycznej, ale wsiadła do klasy biznes. D:-Od tego właśnie zaczniemy.
Zaloguj się
Na marginesie - specjalista od gruzlicy. Mężczyzna znowu wręczył jej gotówkę I znowu poszli na pięterko Jezus sie pyta: -czy nazywasz sie Józef?? Wybór mamy duży. Zjechał na dół murzyn akurat wysiadł z windy i spierdala na zewnątrz. Koncept sam w sobie nieciekawy, znałem jeszcze wersję z nagrobkiem laryngologa, gdzie była rzeźba przedstawiająca ucho. Idzie Czerwony Kapturek ścieżką, patrzy a z krzaków wystaje głowa Wilka. Jasiu podnosie rękę i mówi: -Rarytas proszę pana, to jest dupa szesnastolatki. Z tej okazji zarżniemy świnię! Sekretarka-blondynka odbiera telefon: - Niestety szef jest na naradzie, ale jeśli ma pan bardzo pilną sprawę, to go obudzę
ostatnio zasłyszany DOBRY DOWCIP - Forum Humorum - Forum dyskusyjne | gangbiedronki.pl
- W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków.
- Z dobrych zródel wiem, ze w drewnie, które lezy obok jego kominka, ukryte sa narkotyki
- JA jestem w tym domu panem!
- A żaba na to: - Nic mi kurwa nie dolega, to jest napad!
- W końcu żona podniosła.
Twój stary co weekend z kolegami przecież na ryby jeździ. Nie spodobał mu się? Zapytał co to jest. Kowalski pyta się szefa: — Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża? A szef na to: — Nie ma mowy — Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek! Po powrocie z egzaminu na prawko. Dwóch fachowców podpisało ze stocznią umowę, w której zobowiązali się pomalować statek. Okazało się, gdy upłynął ustalony termin, że statek został pomalowany tylko z jednej strony. Urzędnik prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę. Blondynka wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem. Po sprawdzeniu wszystkiego, bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw. Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do podziemnego garażu w banku. Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług w wysokości zł i odsetki 22,50 zł. Urzędnik bankowy mówi: — Cieszymy się, że jest Pani multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę pożyczką na zł? Na to bankier uśmiechnięty: — Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd.
GoĹÄ: mj IP: Dziadek parkuje starego rzęchowatego maluszka pod sejmem. Wyskakuje ochroniarz: -Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie! Dziadek na to: -Ja się nie boję, mam alarm. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek.
Blondynka i pieluchy dowcip. ostatnio zasłyszany DOBRY DOWCIP
Jasiu zgubił w tłumie ojca i zwrócił się o pomoc do policjanta: - Czy nie widział pan takiego jednego pana, bez takiego chłopca jak ja? Środek nocy - trzecia nad ranem, blondynka i pieluchy dowcip. Do domu powraca zmęczony, po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudził żony. Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka 3 razy. Jak postanowił, tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać. Rano budzi go zona. Przecież dziś sobota. Wyobraź sobie zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukała 8 razy, puściła bąka, zaryczała jak wół i poszła do łazienki się porzygać. Nauczycielka próbuje nauczyć swoich uczniów dobrych manier. Blondynka i pieluchy dowcip - Michał, gdybyś zabrał dziewczynę na randkę do restauracji, to jak powiedziałbyś jej, że musisz iść do łazienki? A ty, Krzysiu jak byś zapytał?
Nawigacja wpisu
Dwie blondynki pod prysznicem: - Podaj mi szampon. Wchodzi ładna blondynka do sklepu z materiałami i pyta sprzedawcę: - Po ile ten materiał? Zapatrzony sprzedawca odpowiada: - 10 buziaków za metr. Sprzedawca nie wierząc w swe szczęście odmierza materiał i podaje blondynce mówiąc: - Należy się buziaków. Idzie czarna, ruda i blondynka przez pustynię. Spotykają lwa.
Dziadek na to: -Ja się nie boję, mam alarm.
I think, that you are not right. I can prove it. Write to me in PM, we will discuss.